Nie przypuszczałam ,że znajdę zastosowanie na malutkie wskazówki od zegarków. Zamknęłam je w pudełeczku i ubrałam w koralikowe ubranko. Mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu. Ja jestem zadowolona.
Zawieszka jest dwustronna i można ją nosić jak się podoba.
Pozdrawiam tykająco, znaczy zegarkowo:)
Jeśli podoba ci się ten wpis podziel się nim lub śledz mnie ,aby być na bieżąco. Wyraz swoją opinię pozostawiając komentarz pod postem. Pozdrawiam
Kapitalny miałaś pomysł Marzeko, stworzyłaś absolutnie unikatową rzecz :) Bardzo mi się podoba !
OdpowiedzUsuńWisior jest rewelacyjny. Prawdziwe cudeńko.
OdpowiedzUsuńSuper cacuszko uwielbiam takie nietypowe i nietuzinkowe ozdoby. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńWisior oryginalny i piękny:) Jestem pod wrażeniem ilości tych wskazóweczek! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpopsułaś dziadusiowy zegarek! ale ci się dostanie ;-D
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, naprawdę fajnie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńTo co zawsze powtarzam masz niesamowite podejście do tematu pięknie wymyślone i te kolory wszystko gra na 100% :)
OdpowiedzUsuńOryginalne i piękne, myślę, że jesteś wrażliwą osobą.
OdpowiedzUsuńSUPER !
OdpowiedzUsuń