czwartek, 2 kwietnia 2015

Moje Bergen cz 2


Oj długo zajęło mi napisanie drugiej części o Bergen.


                                                                    Centrum Bergen




Fajne uliczki spadające w dół.

Motorek stojący obok naszego domu. Bardzo mi się spodobał dlatego też chciałam Wam też pokazać.

Bryggen

Straszący kościółek w rzeczywistości wygląda jak z horroru. I ten cmentarz przy kościółku przerażający a zarazem fascynujący


Bergen zaprasza również na targ rybny, na którym można zobaczyć i kupić dosłownie wszystko, co z morza. A obok restauracyjka , która przygotuje Ci danie z tego co sobie wybierzesz. Jeszcze raz podkreślam CENY. Na pewno warto wybrać sobie taką rybkę, której się nie jadło nigdy a daję głowę, że nie pożałujesz,bo przyrządzają bajecznie









Nie byłabym sobą gdybym nie zainteresowała się rękodziełem w Norwegii.
 Podusie i poduszeczki.

 Wszystko ręcznie robione , a ceny...............!!!

 Bryggen z melaminy.
 Kupujemy wełnę i schemat dostajemy.

 Cudne kolory wełenek ( a wełenki najlepszego gatunku) . Idzie się zakochać.


 W tych cudach się zakochałam i .... kupiłam dość sporo.Dobrze, że mąż nic nie mówił.
Na koniec mój ulubieniec. (tak dla żartu)
Pozdrawiam

Jeśli podoba ci się ten wpis podziel się nim lub śledz mnie ,aby być na bieżąco. Wyraz swoją opinię pozostawiając komentarz pod postem. Pozdrawiam

3 komentarze:

  1. Piękne zdjęcia, motorek super, sama chciałabym taki mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna fotorelacja:) Kościół z cmentarzem faktycznie wyglądają jak z horroru...A Gollum na końcu "urokliwy:))) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajną wycieczkę nam zafundowałaś :-) Miło było pozwiedzać. Słowa uznania dla męża za jego wyrozumiałość :-)

    OdpowiedzUsuń