Prezentuję Wam dzisiaj pracę, którą rozpoczęłam na Gdyńskim spotkaniu pozytywnie zakręconych. Tak nazywam nas- osiem dziewczyn spotykających się co miesiąc na koralikowaniu. Wykorzystałam instrukcję Justyny Szlęzak , która była opublikowana w magazynie Beading polska. Oto efekty mojej pracy
A tu z zapowiedzią następnego posta.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających
Jeśli podoba ci się ten wpis podziel się nim lub śledz mnie ,aby być na bieżąco. Wyraz swoją opinię pozostawiając komentarz pod postem. Pozdrawiam
Może i "taki sobie", ale bardzo efektowny. I w dodatku w takich soczystych wiosennych kolorach :)
OdpowiedzUsuńPiękna wiosenna zieleń wisiorek trochę jak apstrakcyjna wizja liścia z gałązką ,a to maleńkie serduszko już mnie zaciekawiło
OdpowiedzUsuńprzedziwne "zwierzątko" :-)
OdpowiedzUsuńWisiorek jest przepiękny , ta delikatna zieleń koralików i kontrastowy środek dały niesamowity efekt !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Anusia
UsuńNo "taki sobie" to on nie jest... wyszedł rewelacyjnie i bardzo podobają mi się kolorki :)
OdpowiedzUsuńPiękna praca i kolorystyka cudnie zielona, a serduszko jest po prostu urocze - nie mogę się na nie napatrzeć:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to wyszło, bardzo podoba mi się ten efekt, super:)
OdpowiedzUsuńW KTÓRYM NUMERZE BYŁ WZÓR NA TEN PIĘKNY WISIOR?
OdpowiedzUsuńZ tego roku kwiecień/maj czyli 2/2015. Pozdrawia
Usuń