Dawno mnie nie było, ponieważ wakacje i praca zrobiły swoje. Jednak nie pisząc na blogu nie obijałam się w rzeczywistości zrobiłam parę fajnych prac, które będę sukcesywnie Wam przedstawiać. Dziękuję bardzo za zaglądanie i komentowanie moich prac a szczególnie Danusi Kielar z bloga.
Słomiany zapał z haftem w tle.Na Ciebie kochana zawsze można liczyć, a Twoje słowa są balsamem na zranioną duszę. Także moje kochane tym razem oliwkowy? Może być ,choć trudno znaleźć w koralikach odpowiedni kolor. Troszkę pokombinowałam z kolorami i wyszło. Typowy jesienny liść jeszcze nie zabarwiony jesiennym słoneczkiem, taki przełomowy zielony. No tak wytworzyłam nowy kolor, ale zapewne wiecie o co mi chodzi.Centrum listka to szafirowy kaboszon , a cały listek zawieszony na "złotym"łańcuszku. Listek celowo nieregularny i mały.
Mam nadzieję,że udało mi się uchwycić oliwkowy przez mix zielonego.
Jeśli podoba ci się ten wpis podziel się nim lub śledz mnie ,aby być na bieżąco. Wyraz swoją opinię pozostawiając komentarz pod postem. Pozdrawiam
Piękny listek w tym mixowym zielonym kolorku. Podoba mi się jego nieregularny kształt, myślę że pasuje do oliwkowej zabawy, ale to inna Danusia musi zdecydować.
OdpowiedzUsuńJaki wspaniały koralikowy listek. Ma cudowne, soczyste kolorki. Cudna praca.
OdpowiedzUsuńPodziwiam! Podziwiam! Cudna praca.
OdpowiedzUsuńPiekny ten koralikowy liść. To dla mnie wyższa szkoła jazdy :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rewelacja. Ilez pracy i cierpliwości.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńŚwietny listek! Lubię takie drobiażdżki :) A zielony, bo jeszcze nocnych przymrozków nie było ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Oczywiście, masz rację przymrozków nie było :)
Usuńjejciu toż to piękne jest :)
OdpowiedzUsuńPiękny i oryginalny liść :)
OdpowiedzUsuńWidać, że zbliża się jesień, bo wielka kropla deszczu na liściu ;) Super zawieszka, też chcę taką! Może wreszcie zmobilizuję się do haftu koralikowego, bo biżuteria wykonana tą techniką jest cudowna. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA wiesz co? Może ja jestem dziwna i niestandardowa ale ja zobaczyłam coś innego niż liśc. Zwłaszcza na dwóch pierwszych fotach. W mojej wizji trzebaby uchwyt zrobić w innym miejscu. Ja zobaczyłam głowę kameleona ! A co:D I to jego ruchome wielkie oko.
OdpowiedzUsuńMoja córka zobaczyła ptaszka, znaczy głowę oczywiście. I o to chodzi w rękodziele , aby każdy widział coś po swojemu.
UsuńŚliczny listek, zawsze mam wrażenie że swoje prace wykonujesz z lekkościa tworzenia - zawsze masz piękne pomysły i każdy jest pięknie stworzony :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMarzenko dziękuję. Takie samo wrażenie mam oglądając Twoje prace.
UsuńO matuchno ten liść wyszedł extra,choć muszę powiedzieć ,że moje pierwsze skojarzenie było z pływającą płaszczką .
OdpowiedzUsuńMarzenko jesteś niemożliwa w tych koralikach,tak pięknie Ci zawsze wszystko wychodzi,że jestem pełna podziwu .
Już jutro nowy kolorek ,mam nadzieję że też pojawisz się w zabawie w październiku .
Buziaki:)
Danusiu fakt odpuściłam w wakacje od kolorków, ale nie mogłam bez Was , po prostu się stęskniłam ;)
Usuńbardzo oryginalny i niespotykany kształt wisiora- bardzo mi sie podoba :D
OdpowiedzUsuńPiękny listek - bardzo dekoracyjna zawieszka:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za cudowne słowa. Na pewno odwiedzę Was wszystkie i nadrobię zaległości. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMarzenko, piękny wisiorek zrobiłaś:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny liść! Ładniejszy niż prawdziwy ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny, nietuzinkowy wisior. I jak nie kochać sztucznej biżuterii widząc takie cudo:))
OdpowiedzUsuńŚliczny ten liść, te przenikajace się kolory robią wrażenie, a kaboszon sprawia wrażenie kropli rosy : ). Naprawdę, budzi zachwyt :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wow przepiękne! Jak misternie wykonane!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny listek z kropelką. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten liść, chociaż ja początkowo skojarzyłam go z płaszczką pływającą w wodach oceanu :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna praca. Misterna i czasochłonna.
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalna praca, zwłaszcza kolorystyka.
OdpowiedzUsuńPiękna :) Szalenie podobają mi się prace wykonane haftem chaotycznym, sama jeszcze się nie odważyłam spróbować
OdpowiedzUsuńni to lisc, ni to jakieś nieznane morskie zwierzątko... robi wrażenie! :-)
OdpowiedzUsuń