Zafascynowała mnie kula Weroniki Kaczor i gdy była u nas na warsztatach poprosiłam aby pokazała jak ona zrobiła swoją. Kula składa się z 12 obszytych spików ,a połączenie wszystkich elementów to dopiero gratka. Siedziałam i kombinowałam, ale że spike są obszyte w pięciokąt dlatego też zaczęłam je tak ze sobą łączyć. I wyszło. Moja pierwsza,ale nie ostatnia. Zapewniam.
Pozdrawiam
Jeśli podoba ci się ten wpis podziel się nim lub śledz mnie ,aby być na bieżąco. Wyraz swoją opinię pozostawiając komentarz pod postem. Pozdrawiam
Kula wyszła super!! może i ja się kiedyś za taka wezmę.:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyszła.
OdpowiedzUsuń"Ostra" zawieszka tak z pazurem super wyszła. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńwygląda mi na wirusa! ;-)
OdpowiedzUsuńTrafiłaś!!!! To ten wirus , który teraz wszystkich atakuje.
Usuń