niedziela, 1 listopada 2015

Żarówka w biżuterii

 Przygotowałam naszyjnik ze starej żarówki samochodowej. Długo leżała i patrzyła się na mnie , a ja zastanawiałam się co z niej zrobić. Tylko naszyjnik musiał być z tej żaróweczki. Dwie inne czekają jeszcze na swoją kolej. Pewnie będą kolczyki i komplecik gotowy.






Zapraszam na moje wyzwanie Pomorze Craftuje


Jeśli podoba ci się ten wpis podziel się nim lub śledz mnie ,aby być na bieżąco. Wyraz swoją opinię pozostawiając komentarz pod postem. Pozdrawiam

13 komentarzy:

  1. Bardzo delikatny ten naszyjnik, bo żaróweczka szklana, ale pomysł wart powielenia.)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny naszyjnik, ale jesteś kreatywna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super pomysł na taki naszyjnik .Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe, czy jest coś, czego nie potrafiłabyś twórczo wykorzystać...
    Świetny naszyjnik, pieknie dobrałaś do niego kolory koralików - takie zwiewne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jeszcze , ale nie ograniczam się w żaden sposób.

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Jak je zobaczyłam od razu wiedziałam co to będzie :) Czasami tak mam :)

      Usuń
  6. ale ty masz świetne pomysły! :-)
    kto by pomyślał, że to zwykła żaróweczka

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę przyznać, że żarówki noszą się bardzo dobrze. Wiem to z własnego doświadczenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Naprawdę bardzo fajnie napisano. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń