wtorek, 26 maja 2015

Dla mam.

 Kwiatki dla mam.
 Na blogu Craft Style Majalena zaproponowała abyśmy pokazały swoje prezenty dla mam.Ja wykonałam dwie prace dla swojej mamci i mamy mojego męża. Ważka jest dla mojej mamy a kwiat (trójkącik) jest dla mamy męża
 Ważkę wykonałam po raz pierwszy.


 Trójkącik już raz zrobiłam TU w innym kolorze.



Oto prezenty, które otrzymały nasze mamy.


Jeśli podoba ci się ten wpis podziel się nim lub śledz mnie ,aby być na bieżąco. Wyraz swoją opinię pozostawiając komentarz pod postem. Pozdrawiam

niedziela, 24 maja 2015

Malutkie groszki

Warsztaty z Weroniką obfitowały w piękne geometryczne kształty. Prawdziwym cudeńkiem były jednak malutkie groszki,na które opracowała schemat .
 Pokusiłam się również do wykonania tego maleństwa. I wyszło rewelacyjnie. Są takie drobniutkie i delikatne. Zapraszam do oglądania


Bardzo mi się podobają. Dziękuję Weroniko
Pracę zgłaszam na wyzwanie gościnnej projektantki Moniki Pie pt. Majowe marzenie


 Jeśli podoba ci się ten wpis podziel się nim lub śledz mnie ,aby być na bieżąco. Wyraz swoją opinię pozostawiając komentarz pod postem. Pozdrawiam

czwartek, 21 maja 2015

Ecru u Danutki i moja pierwsza ważka


 U Danusi w tym miesiącu króluje kolor ecru i jego odcienie.Ja przygotowałam na to wyzwanie ważkę ,nie dużą , ale prawie całą w odcieniach tego koloru. Danusiu specjalnie dla ciebie zrobiłam zdjęcie kolorków jakie użyłam do tej pracy ponieważ przy robieniu zdjęć jasny beż wyszedł jakby biały a praca miała zawierać chociaż  50% koloru.


Schemat na ważkę otrzymałam od Weroniki, która swoje ważki robiła według niego klik,klik


 Zapięcie do broszki oplotłam koralikami
 I przyszyłam do niej ważkę.


 Może nie jest ideałem jaki sobie wymyśliłam , ale i tak jestem z niej dumna.



Mam nadzieję, że zadanie będzie zaliczone.

W Twojej zabawie Danusiu widzę same plusy. Jeden największy o którym Ci już pisałam to taki , że poznaje się fantastyczne dziewczyny w różnym wieku. Każda z nich robi coś innego i indywidualnego, niepowtarzalnego. Lubię patrzeć na nowe pomysły i cudowne prace dziewczyn. Poza tym klimat podoba mi się, to że młode rękodzielniczki wspierane są i naprawdę dostają powera do dalszej realizacji swojej pasji.
Minusów nie ma, nawet jak skończą się kiedyś kolorki to ponownie można wrócić do nich lub zaproponować odcienie. Bardzo lubię brać udział w Twojej zabawie.Poznałam wiele cudownych osób.


Od jutra nadrabiam oglądanie Waszych prac, bo wcześniej byłam troszkę zajęta.
Pozdrawiam

A oto moja inspiracja
ważka płaskobrzucha-samica

Jeśli podoba ci się ten wpis podziel się nim lub śledz mnie ,aby być na bieżąco. Wyraz swoją opinię pozostawiając komentarz pod postem. Pozdrawiam

środa, 20 maja 2015

Warsztaty z Weroniką Kaczor

 Warsztaty trwały dwa dni i były dla mnie niesamowitą okazją do poznania osoby, która jakby zaraziła mnie koralikowaniem i za której przyczyną każdą wolną chwilę poświęcam koralikom. Ponieważ moja droga nie jest jeszcze wydeptana i ciągle się uczę , poznaje nowe techniki i eksperymentuje tym bardziej warsztaty z Weroniką zdecydowanie poukładały mi nieco w głowie. Weronika jest prawdziwie zakręconą pozytywnie osobą, skromną i odniosłam wrażenie ,że jest w swoim żywiole kiedy uczy i tłumaczy. Jest przede wszystkim bardzo cierpliwa i spokojna. Biedna , u nas nie mogła na chwilkę usiąść , bo każda wołała: Weroniko a dobrze, a gdzie się pomyliłam ( mówię również o sobie).!?
 Muszę wspomnieć również o dziewczynach, które przybyły na warsztaty. Była cała nasza ekipa spotkaniowa gdyńska i jeszcze parę nowych osób. Były nawet dziewczyny z Olsztyna. Chyle czoła przed takim poświęceniem. Cieszę się ,że nasze craftowe spotkania co miesięczne wypalają  mimo obowiązków każdej z nas potrafimy znaleźć czas dla siebie i swojego hobby. A oto kilka zdjęć z warsztatów.
 Część ekipy. Wszystkie uśmiechnięte :) mimo,że to była 19



 Emilka http://manufakturanaskarpie.blogspot.com/





 Cuda Weroniki
A to na końcu to mój kwadracik
 Weroniko bardzo Ci dziękujemy za inspiracje i warsztaty. Mam nadzieję,że jeszcze powrócisz kiedyś do nas . Zapraszamy



Jeśli podoba ci się ten wpis podziel się nim lub śledz mnie ,aby być na bieżąco. Wyraz swoją opinię pozostawiając komentarz pod postem. Pozdrawiam

piątek, 15 maja 2015

Wyjątkowe kobiety

Wyjątkową kobietą w tym miesiącu jest Maria Curie- Skłodowska klik, klik znakomita polska uczona . Mieszkająca we Francji i, pierwsza kobieta będąca profesorem Sorbony, współtwórczyni nauk o promieniotwórczości, autorka pionierskich prac z fizyki i chemii jądrowej, jedyna osoba która otrzymała dwa razy nagrodę Nobla i jednocześnie matka innej noblistki Ireny Joliot-Curie (laureatka z 1935 roku), jedyna kobieta pochowana we francuskim Panteonie. Najprawdopodobniej najsłynniejsza kobieta naukowiec na świecie.Oto dla niej przygotowałam naszyjnik odwzorowujący atom Polonu, który odkryła z mężem Maria curie- Skłodowska







 Do wykorzystania naszyjnika wykorzystałam rivoli Swarovski 8mm, malutkie kryształki Swarovskiego 2,5mm w kolorze czarnym i 4mm fasetowany labradoryt.
Naszyjnik zgłaszam do Kreatywnego kufra na wyzwanie Wyjątkowe kobiety


 Jeśli podoba ci się ten wpis podziel się nim lub śledź mnie ,aby być na bieżąco. Wyraz swoją opinię pozostawiając komentarz pod postem. Pozdrawiam

piątek, 8 maja 2015

Przyłapani na gorącym uczynku

 Dzisiaj tak zabawowo , aby urozmaicić troszkę klimat na moim blogu podjęłam się wyzwania w Art.Piaskownicy . Takie wyzwanie zaproponowała Karolina z bloga Żyj Kochaj Twórz .Przemiła osoba i fantastyczna blogerka. Porusza ważne tematy życia blogowego,bardzo ciekawie pisze.
      Tak więc od kilku dobrych dni chciałam przyłapać nasze zabawki na czymś niegrzecznym. Niestety nasze zabawki okazały się porządne , aż do dzisiejszej nocy.Kiedy  kupiłam SŁODYCZE już wieczorem usłyszałam jakiś rumor w pokoju. Weszłam i ......... opadła mi szczęka gdy zobaczyłam co się dzieje z wafelkami, delicjami i innymi cukierkami. Dlatego postanowiłam Was ostrzec przed składowaniem słodyczy w jednym miejscu a szczególnie blisko pokoju dziecięcego.
Proszę popatrzcie jak je przyłapałam.


 Jedni dopiero nieśli swoją zdobycz, aby ją skonsumować.



Inni złapani na objadaniu się. Najbardziej widać nieziemską radość po gościu na motorze z dużym kawałkiem czekolady w torbie. Patrzcie jakie to słodkie. Jak tu nie kupić im słodyczy? Troszkę brudni , ale szczęśliwi.

Widać ,że nawet policja czeka na swoją kolej.

 Fajna przygoda z tymi zabawkami.
 Pozdrawiam.

Jeśli podoba ci się ten wpis podziel się nim lub śledz mnie ,aby być na bieżąco. Wyraz swoją opinię pozostawiając komentarz pod postem. Pozdrawiam